Menu

31.12.2023r.

CBDC CZYLI NOWY PAŃSTWOWY PIENIĄDZ

XXI wiek przyniósł rewolucję w świecie technologii ułatwiających płatności (fintech). Pojawiły się również kryptowaluty, które – choć wyraźnie poległy jako następca pieniądza fiducjarnego – ciągle są bardzo pożądanym spekulacyjnym produktem inwestycyjnym, w znacznej mierze ze względu na technologię blockchain. W tym nowym krajobrazie gospodarczej rzeczywistości banki centralne chcą zaimplementować Walutę Wirtualną Banku Centralnego (z ang. Central Bank Digital Currency, CBDC). CBDC będzie skutkować tym, że każdy obywatel będzie miał dedykowane konto w banku centralnym, co w założeniu ma usprawnić relację państwo – obywatel. Pomysł ten jednak niesie za sobą szereg pytań i wątpliwości nie tylko w zakresie ekonomii czy finansów, ale także głębszych, sięgających relacji państwo-obywatel i prywatności.


Cyfrowy pieniądz – co w tym nowego?

CBDC w swej istocie jest dokładnie tym samym czym cyfrowy pieniądz, którym posługujemy się w tej chwili za pośrednictwem banków, z kilkoma kluczowymi różnicami działającymi na korzyść CBDC.

Po pierwsze, banki emitując pieniądz dzięki zasadom systemu rezerwy cząstkowej, w sytuacjach skrajnych mogą zbankrutować, gdy wystarczająca liczba klientów zdecyduje się na wypłatę swoich środków. Banki centralne nie zbankrutują, bowiem mają wyłączne prawo do emisji pieniądza, tak fizycznego (banknoty), jak i tego cyfrowego.

Po drugie, posiadanie konta w banku komercyjnym jest w istocie korzystaniem z usługi przez klientów, którzy za to ułatwienie ponoszą różnego rodzaju opłaty, np. za prowadzenie konta, karty płatnicze itp., a konto w banku centralnym może być darmowe.

Po trzecie zaś, i najważniejsze, o ile założenie konta w banku komercyjnym jest inicjatywą klienta i wymaga od niego kilku niezbędnych formalności, o tyle posiadanie konta w banku centralnym może być domyślną usługą dostarczaną podatnikowi przez państwo. W ten sposób eliminowane jest np. wykluczenie technologiczne czy pokoleniowe, które dzisiaj nawet w najbogatszych państwach świata sięga kilku procent populacji.

130 krajów reprezentujących 98% globalnego PKB pracuje aktualnie (na różnym etapie) nad koncepcją wdrożenia CBDC w swoich gospodarkach[1]. Krajem z najbardziej zaawansowanymi pracami nad tą technologią są Chiny, bowiem chiński rząd chce zwiększyć kontrolę nad sektorem finansowym i transakcjami obywateli z rąk takich aplikacji fintech jak Alipay, WeChat Pay czy UnionPay. Większość państw demokratycznych zwiększyła tempo prac nad rozwojem tego pomysłu z innych, znacznie bardziej pragmatycznych powodów.

Pandemia i kłopoty z dotarciem do beneficjentów

Obserwując wielowymiarową wyjątkowość gospodarczego szoku wywołanego pandemią, jego wymiar i potencjalne konsekwencje dla przyszłości relacji polityki fiskalnej z polityką monetarną, wielu decydentów Banków Centralnych zauważyło, że „niezależność” decyzyjna banków centralnych, będąca fundamentem ich funkcjonowania przez lata, może być przeciwskuteczna w walce z tym i kolejnymi, podobnymi kryzysami. Kryzys gospodarczy wywołany pandemią Covid-19 był bowiem tak zwanym szokiem popytowo-podażowym, a więc uderzającym jednocześnie w podaż, jak i popyt. Dotychczas gospodarka nie miała do czynienia z tego rodzaju kryzysami, w dodatku na taką skalę, wobec czego stało się jasne, że ani zmiana stóp procentowych (a więc regulowanie szoków popytowych), ani zwiększona aktywność fiskalna państwa (a więc remedium na kryzysy podażowe) nie wystarczą, jeśli zostaną zastosowane bez porozumienia polityki fiskalnej z polityką monetarną. 

Dodatkowo, by uzgodnione wsparcie gospodarcze można było skutecznie wdrożyć, niezbędne było dotarcie do odbiorców końcowych, co okazało się bardzo trudne. Przykładowo w Stanach Zjednoczonych po uchwaleniu przez Kongres “helicopter money”, czyli pieniędzy od państwa dla każdego obywatela, żadna instytucja nie posiadała bazy kont bankowych wszystkich obywateli, a dodatkowo ponad 6% Amerykanów takiego konta nie ma. W rezultacie instytucje państwowe, takie jak US Postal Service, zmuszone było do ogromu działań zmierzających do ustalenia miejsc zamieszkania obywateli, którym należne były wystawione czeki.

W tej sytuacji narodziła się idea uczynienia z Banku Centralnego w istocie banku depozytowego dla każdego podatnika, w którym podatnik mógłby szybko dostać środki od państwa w ramach polityki społecznej, otrzymywać wynagrodzenie pomniejszone o właściwą kwotę podatków i składek (bez konieczności rozliczeń rocznych). Także w Polsce, gdzie obywatele mają bardzo złe doświadczenia w kontakcie z administracją publiczną, z pewnością pomysł, by państwo mogło znacznie łatwiej i szybciej docierać do podatnika z wykorzystaniem centralnego konta przypisanego do obywatela, a co za tym idzie ze znacznie okrojoną biurokracją, znalazłby liczną rzeszę swoich zwolenników.

Korzyści dla wszystkich

Ale usprawnienie relacji państwo-obywatel to nie jedyna potencjalna zaleta wdrożenia CBDC. Gdy dokonywana jest dziś jakakolwiek operacja kartą płatniczą, pomiędzy klientem a sprzedawcą jest co najmniej 2 pośredników, którzy za usługę pobierają tzw. płatność surcharge: bank i operator danego urządzenia (np. karty płatniczej czy bankomatu). Opłatę tę bezpośrednio ponosi przedsiębiorca, i choć jest ona dziś niższa niż koszty operowania gotówką, ciągle stanowi pewną niedoskonałość całego systemu. Wdrożenie CBDC i płatność z wykorzystaniem tej waluty wyraźnie zredukowałoby ten aspekt prowadzenia działalności gospodarczej, co także mogłoby obniżyć ceny dla konsumentów.

Z kolei z perspektywy państwa CBDC umożliwiłoby śledzenie podejrzanych transakcji w czasie rzeczywistym, co usprawniłoby proces walki z wszelkiego rodzaju oszustwami, praniem brudnych pieniędzy, finansowaniem organizacji terrorystycznych, unikaniem opodatkowania i innymi przestępstwami gospodarczymi.

Państwo może być wszędzie

Wdrożenie tego rodzaju projektu ma jednak swe mroczne aspekty. Przede wszystkim, implementacja CBDC mogłaby całkowicie pozbawić banków komercyjnych racji bytu – model ich działania, polegający na przyjmowaniu depozytów, a następnie wykorzystanie przyjętych pieniędzy poprzez udzielanie kredytów przedsiębiorstwom i gospodarstwom domowym, jest głównym kołem zamachowym dla gospodarek – szczególnie europejskich.

Po wprowadzeniu CBDC, aby utrzymać się na rynku, banki musiałyby zachęcać klientów poprzez zwiększanie atrakcyjności depozytów (być może poprzez wprowadzenie oprocentowania rachunków oszczędnościowo-roliczeniowych). Z drugiej strony, bank centralny najprawdopodobniej nie będzie zainteresowany pełną działalnością bankową, czyli m.in. udzielaniem kredytów, w związku z czym wypracowanie nowego modelu współpracy między tymi instytucjami będzie jednym z głównych zadań dla każdego z krajów rozważających implementację CBDC. Jednym z częściej pojawiających się pomysłów jest ustanowienie maksymalnej kwoty mogącej znaleźć się na koncie w banku centralnym (nadwyżka musiałaby trafić na konto w banku), ale to oczywiście ogranicza niektóre z zalet mechanizmu.

Drugim, bardziej fundamentalnym problemem, który implementacja CBDC stwarza, jest kwestia prywatności. W ostatnich latach rośnie popularność trendu wycofywania gotówki z obiegu na rzecz płatności bezgotówkowych – dla przedsiębiorców rozwiązanie to jest korzystniejsze, dlatego że suma opłat surcharge spadła znacznie poniżej opłat, które muszą ponosić w związku z obiegiem gotówki. Problem jest jednak w tym, że tylko gotówka gwarantuje anonimowość transakcji, i ludzie powinni mieć prawo dokonywać anonimowych transakcji, bowiem nie każda z nich musi oznaczać nielegalne intencje.

W przypadku prywatnych banków komercyjnych państwowe służby – mając nakaz sądowy – mogą dostać się do informacji o transakcjach obywateli. Jeśli zlikwidowanoby pośrednika w osobie banków, służby specjalne miałyby stały wgląd w zachowania konsumenckie swoich obywateli, teoretycznie mogąc np. profilować ich składkę zdrowotną w oparciu o ich nawyki żywieniowe (np. zakupy alkoholu i papierosów) czy nakładając podatek od śladu węglowego za zbyt dużą liczbę lotniczych lub samochodowych podróży. Warto zauważyć, że nawet gdyby obywatele mieli pełne zaufanie do swoich własnych służb, posiadanie tak wrażliwych informacji przez rząd mogłoby być celem cyberataków ze strony wrogich służb specjalnych, które mogłyby wykorzystać je chociażby do szantażów czy samotażu. Dodatkowym aspektem byłaby potencjalna pokusa dla rządów, by śledzić źródło dotacji dla nieprzychylnych mediów czy organizacji pozarządowych.

Rekomendacje

Implementacja tego typu rozwiązania musi być nastawiona na maksymalizację użyteczności dla podatnika przy jednoczesnym zbudowaniu mechanizmów uniemożliwiających rządom państw wykorzystania tak bardzo wrażliwych danych do innych celów. Należałoby więc powołać instytucję, która kontrolowałaby obieg informacji z systemu CBDC. Po skandalach związanych z nielegalnym podsłuchiwaniem własnych obywateli przez NSA w Stanach Zjednoczonych utworzono specjalny rodzaj procesu sądowego dla spraw ściśle tajnych, dzięki czemu Narodowa Agencja Bezpieczeństwa nie mogła już nakładać nasłuchu na ludzi postronnych bez decyzji sędziego. Tego rodzaju wyspecjalizowana jednostka władzy sądowniczej mogłaby być odpowiednim miejscem do godzenia interesu publicznego wynikającego z potrzeby powstrzymania przestępczości gospodarczej przy jednoczesnym zachowania prawa do prywatności obywateli.

Nie ulega jednak wątpliwości, że liczba i kaliber komplikacji wynikających z wdrożenia w życie tego typu rozwiązań powoduje, że uruchomienie tego rodzaju systemów będzie wymagało licznych konsultacji z interesariuszami, a co za tym idzie jego implementacja nie nastąpi szybko.


[1] https://www.atlanticcouncil.org/cbdctracker/


Ekonomista, pasjonat polityki zagranicznej. Autor licznych raportów, analiz, artykułów i komentarzy zarówno na zlecenie firm i organizacji, jak i dla czytelników jednego z najbardziej renomowanych dzienników ekonomicznych w Polsce – Pulsu Biznesu.


Skomentuj artykuł

Uwaga! Będziemy usuwać wszystkie wulgarne i obraźliwe komentarze. Możesz wygłaszać nawet najbardziej kontrowersyjne poglądy, ale – na naszej stronie – musisz robić to w sposób kulturalny i rzeczowy.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments